Skąd się wzięli Słowianie?
Debata o pochodzeniu Słowian trwa nieustająco od niemal dwustu lat. Ścierają się w niej dwa główne obozy. Jedni wyznają teorię tzw. Autochtonistyczną, w myśl której za kolebką Słowian należ uznać tereny między Wisłą i Odrą, zasiedlane przez nich przynajmniej od epoki brązu. Początki Słowian na tych ziemiach łączą z kulturą trzciniecką, a następnie przedłużycką i łużycką. Również kultury archeologiczne z epoki żelaza są przez tych badaczy interpretowane jako słowiańskie. W opozycji stoją badacze wyznający teorię allochtonistyczną wskazującą, że praojczyzny Słowian należy szukać nad Dnieprem w terenach bagien i rozlewisk, na co wskazywałaby analiza przeprowadzona przez językoznawców. Na dzisiejsze ziemie polskie mieliby oni trafić dopiero w VI w. naszej ery i objąć swoim panowaniem tereny zamieszkiwane przez kulturę przeworską identyfikowaną z germańskim plemieniem Wandalów. Oliwy do ognia w sporze dodaje trzecia grupa, nie traktowana poważnie w świecie naukowym, znajdująca jednak coraz więcej zwolenników. Grupa ta wyznaję teorię tzw. „turbosłowianizmu”, mówiącą o imperium Wielkiej Lechii, słowiańskiego supermocarstwa, którego historia po upadku zafałszowana została przez Niemców i wyznawców chrześcijaństwa. Na zajęciach podróżnicy poznali główne teorie na temat pochodzenia Słowian. Odkrywali tajemnice kultur wczesnosłowiańskich i ich badaczy. A przede wszystkim wzięli udział w historycznej debacie dotyczącej pochodzenia Słowian.
Zajęcia poprowadził pan mgr Karol Żołędziowski - archeolog, doktorant Ośrodka Badań nad Antykiem Uniwersytetu Warszawskiego, konserwator zabytków metalowych w Państwowym Muzeum Archeologicznym, rekonstruktor historyczny i rzemieślnik wykonujący rekonstrukcje zabytków z różnych okresów historii. Przygotowuje dysertację poświęconą metalurgii kolorowej na wczesnośredniowiecznej Jaćwieży. Jego zainteresowania badawcze to archeometalurgia i archeologia doświadczalna, życie codzienne oraz dawne i współczesne sztuki walki.